Zbudowany przejazd dla rowerów na skrzyżowaniu ul. Zachodniej i Ogrodowej najpewniej pozostanie zamknięty, ponieważ niczego ze sobą nie łączy
Pod koniec lipca informowaliśmy o rozpoczynającej się modernizacji skrzyżowania przy pałacu Poznańskich. Już wówczas zaznaczaliśmy, że ten przejazd, choć w dalekiej przyszłości może coś łączyć, póki co jest kompletnie bezużyteczny.
Na tym ogromnym skrzyżowaniu właściwie nic dla rowerzystów się nie poprawia. Nadal niemożliwym będzie kontynuowanie jazdy w relacji północ-południe, nadal niebezpiecznym będzie przedostawanie się z jednego skraju skrzyżowania na drugie, czy nie zostaną polepszone wszelkie możliwe skręty. Chcesz jechać tamtędy rowerem, to lawiruj pomiędzy pędzącymi autami na 4-pasmowej jezdni.
Jedyny sens tego przyjazdu tłumaczyłaby dociągnięta wzdłuż pałacu Poznańskiego droga dla rowerów wzdłuż ul. Zachodniej. Ale tu kolejny absurd, niedawno kończona modernizacja sprawiła, że w miejscu starej śmieszki rowerowej z czerwonej kostki, teraz jest w tym miejscu nawierzchnia wyłożona kostką betonową, taką jaką wykłada się chodniki!
Mamy zatem sytuację dość komiczną, bo osoby jadące z kierunku Manufaktury w kierunku ul. Piotrkowskiej mają jechać nawierzchnią chodnikową do skrzyżowania z ul. Ogrodową. 
Tutaj napotykają znak pionowy informujący o końcu rzekomej drogi dla rowerów (tej z nowych płyt chodnikowych).
Dalsza jazda ul. Zachodnią jest właściwie w żadnej sposób niepoprawiona - nie ma ani zjazdu, ani pasa włączającego ruch rowerowy w jezdnię, a dodatkowo są barierki. Zatem pozostaje jedno - przedostać się na wschodnią stronę ulicy. Tak przynajmniej nakazuje logika powstałego właśnie przejazdu dla rowerów. Czyż nie?
Tyle, że po drugiej stronie czeka już zwykły chodnik. Tak, chodnik. Nie jest to część parku - po którym można poruszać się rowerami, a część pasa drogowego na którym obowiązuje Prawo o Ruchu Drogowym. Zatem jechać tutaj rowerem nie wolno.
Rzecz jasna w planach jest i modernizacja chodników okalających park Staromiejski. Ma pojawić się tutaj droga dla rowerów wzdłuż ul. Zachodniej oraz ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż ul. Ogrodowej. Kiedy? Dobre pytanie. Gdyż drogi te miały być zbudowane w tym roku, tymczasem dopiero co rozpisano przetarg na wyłonienie wykonawcy prac (o czym pisaliśmy w osobnym tekście - kliknij).
Wówczas powstanie także przejazd dla rowerów po wschodniej stronie skrzyżowania. Dokąd poprowadzi? Projektujący to, najwyraźniej się kompletnie tym nie przejmują, bo po południowej stronie ulicy, już niczego nie zaplanowali z myślą o jadących rowerami.
Póki co zatem zbudowany przejazd raczej pozostanie jedynie kolejnym punktem w statystykach (że coś się zbudowało dla rowerzystów). Ale to, że nikt legalnie nie będzie z niego korzystał, najwyraźniej planistów z urzędu miasta nie interesuje. A szkoda.
{hb}
