Drugi tydzień trwają prace na rondzie u zbiegu Rokicińskiej, Józefiaka i Malowniczej. Już widać pierwsze efekty prac budowlanych
Co powstaje na tym skrzyżowaniu przeczytasz w osobnym tekście (kliknij).
Prace trwają na przejeździe wschodnim i północnym. Powrócono sygnalizację świetlną, która przez tydzień była wyłączono (kliknij).
Jednak po zakończeniu prac cały czas pozostaje nierozwiązana kwestia jednego 100-metrowego odcinka na zachód od ronda (w kierunku centrum) wzdłuż ul. Rokicińskiej.
Po obu stronach ul. Rokicińskiej istnieje droga dla rowerów. Po południowej wykonana z czerwonej kostki, zaś po północnej z szarej. Ta druga jednak, biegnąca od ronda Inwalidów aż po market Selgross urywa się 100 metrów przed skrzyżowaniem z ul. Malowniczą. To ta zaznaczona kolorem błękitnym. Potem jest linia żółta (brakujący odcinek) i kolorem czerwonym oznaczyliśmy to co niebawem zostanie zbudowane.
Niestety, w tym miejscu jezdnia jest tak szeroka że niemal dochodzi do ogrodzeń prywatnych posesji wzdłuż których ustawiono ekrany akustyczne chroniące mieszkańców przed hałasem dobiegającym z ulicy. Pozostaje tam chodnik szerokości 2 metrów *miejscami nawet 150 cm). To za mało aby bez przebudowy zmieścić tam choćby tymczasowym ciąg pieszo-rowerowy.
Aktualizacja 20 marca 2020
Jest już warstwa asfaltu na wlocie wschodnim oraz północnym, czas na zachodni.
Na wszystkich przyszłych przejazdach są już zamontowane bledny sygnalizacji świetlnej. 
Pozostaje problem z 100-metrowym odcinkiem po północnej stronie jezdni. 
Dozwolona prędkość na jezdni (rzadko przestrzegana) to 70 km/h.
W takiej sytuacji rowerzysta mógłby jechać po chodniku, o ile ten miałby co najmniej 2 metry szerokości. A miejscami ma ledwo 150 cm.
Jest to o tyle istotne, że kawałek dalej (na zachód) mamy istniejącą od lat "śmieszkę" rowerową, z której korzysta wielu jadących rowerami.
Aktualizacja 12 kwietnia 2020
Całość prac budowlanych została już ukończona. Pozostaje jedynie namalowanie znaków poziomych w tym przejazdów dla rowerów. 
Natomiast rozwija się sytuacja bardzije na wschód - tuż obok wiaduktu autostradowego. Projekt zakładał tutaj przejazd da rowerów. Kiedy zapytaliśmy się urzędników, dlaczego wykonano to miejsce tak, że nie było dociągniętej nawierzchni drogi dla rowerów, a wszystko wykonano tak jakby miało tam być jedynie przejście dla pieszych, dostaliśmy zapewnienie że wszystko jest bez zmian i przejazd będzie.
Teraz widać, że jednak coś trzeba było zmieniać, choć nowa nawierzchnia jest jedynie od strony południowej. Znak informujący nadal pozostaje bez zmian. 
Na początku maja 2020 można uznać, że prawie wszystko zostało ukończone 
Są już użytkownicy 
{hb}
